Grzyby już w cywilizacjach zbieraczy stanowiły ważny produkt kulinarny!I ten atawistyczny pociąg do kolekcjonowania w nas tkwi. Również do krótkotrwałego napawnia się trofeami z grzybobrania. I...spożywania tychże trofeów. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku łowiectwa i myśliwstwa.I ja od dziecka chodziłem po łąkach i lasach w poszukiwaniach nie tylko wczorajszego dnia, ale również obiektów mikologicznych.Przepis pochodzi z domu rodzinnego mojej Żony Natalii. Wielkim fanem grzybobrania i dobrym człowiekiem był Georgij Dmitriewicz, zwany Dziadkiem Jurą. Wiele grzybich sekretów mi przekazał. Tak więc prezentuję "Marinovanyje bielyje griby" Dziadka Jury.

Gulasz zazwyczaj się gotuje , ale znalazłam przepis w internecie na gulasz pieczony.Można użyć do tego mięsa wieprzowego , wołowiny lub fileta z indyka .Polecam .Moje mięsko[ wieprzowina] marynowało się dwa dni, wyszło wyśmienite danie wyszło.#przyprawy,#zlotaksiazka

#swieta Znalazłam dwa przepisy różniące się małymi detalami. Dlatego postanowiłam zrobić oba i komisyjnie na Wigilii wybierzemy lepsze ;) wygrały śledzie z marynaty więc podam Wam ten przepis :)

#kurskulinarnySchab w sosie po węgiersku, to specjalność mojego męża. Zawsze, kiedy ma wolną niedzielę, to on gotuje obiad. Robi pyszny rosół i schab w sosie. Ja mam wtedy wolne :) Bardzo lubię te leniwe niedziele..... Już dawno, chciałam wstawić przepis na ten schab, ale jakoś tak się nie składało. Teraz była okazja, bo tematem kursu kulinarnego był właśnie, schab w sosie. To jest wersja mojego męża. Schab jest robiony zupełnie inaczej, niż u Dagmary, ale jest naprawdę pyszny. Spróbujcie koniecznie :)

#zlotaksiazka3

Rolmopsy te robię na święta wielkanocne i nie tylko.Kto raz ich spróbuje ten do nich wraca. Bardzo smaczne i proste w wykonaniu. Serdecznie polecam.

Były już ogórki na ostro w musztardzie kurkumie, a dziś ogórki curry. Pycha😍

Pierwszy raz jadłam to danie w restauracji Gesslera w hotelu Francuskim w Krakowie. Śledzia podano z gorącym ziemniakiem. Restauracji już dawno nie ma, ale smak pozostał i gości na naszym stole. Lubie śledzie w każdej postaci, również te świeże usmażone na patelni i marynowane później w occie.