Limoncello
Limoncello – likier typowy dla włoskiego regionu Campanii. Kto był na Capri, w okolicach Neapolu, Salerno, na pewno miał okazję spróbować tego tradycyjnego likieru. Ja miałem zaszczyt nie tylko próbować, ale również robić ją, bywając we Włoszech, w cudnej miejscowości Ascea u przyjaciela Silvestro De Feo. Przepis, który dzisiaj pozwoliłem sobie Państwu przedstawić, jest Jego przepisem, a co więcej konsultowałem go w trakcie robienia likieru. Ukłony i podziękowania zatem dla Silvestro !
Limoncello to nie cytrynówka, jaką znamy w Polsce. Nie robi się jej z miąższu owoców, jak typową cytrynówkę. Bazą jest flawedo, czyli zewnętrzna, zabarwiona część owoców cytryny. Likier nie jest kwaśny, jak typowa cytrynówka, a zatem to coś zupełnie innego. Niestety do zrobienia tego likieru nie mogą służyć cytryny, które normalnie w Polsce kupujemy. Nie mogą być woskowane, ani pryskane środkami grzybobójczymi. Czasem można kupić cytryny Bio, które rzekomo nie są traktowane chemią. Ja miałem okazję dostać cytryny świeże, prosto z Sycylii, z pewnego źródła.
Likier spożywamy mocno, mocno schłodzony, wręcz zmrożony ! Smacznego ! Cin Cin !!!!
Limoncello
Limoncello – likier typowy dla włoskiego regionu Campanii. Kto był na Capri, w okolicach Neapolu, Salerno, na pewno miał okazję spróbować tego tradycyjnego likieru. Ja miałem zaszczyt nie tylko próbować, ale również robić ją, bywając we Włoszech, w cudnej miejscowości Ascea u przyjaciela Silvestro De Feo. Przepis, który dzisiaj pozwoliłem sobie Państwu przedstawić, jest Jego przepisem, a co więcej konsultowałem go w trakcie robienia likieru. Ukłony i podziękowania zatem dla Silvestro !
Limoncello to nie cytrynówka, jaką znamy w Polsce. Nie robi się jej z miąższu owoców, jak typową cytrynówkę. Bazą jest flawedo, czyli zewnętrzna, zabarwiona część owoców cytryny. Likier nie jest kwaśny, jak typowa cytrynówka, a zatem to coś zupełnie innego. Niestety do zrobienia tego likieru nie mogą służyć cytryny, które normalnie w Polsce kupujemy. Nie mogą być woskowane, ani pryskane środkami grzybobójczymi. Czasem można kupić cytryny Bio, które rzekomo nie są traktowane chemią. Ja miałem okazję dostać cytryny świeże, prosto z Sycylii, z pewnego źródła.
Likier spożywamy mocno, mocno schłodzony, wręcz zmrożony ! Smacznego ! Cin Cin !!!!
Przygotowanie
- 1
Cytryny obieramy nożem lub obierakiem do jarzyn, tak aby oddzielić samą żółtą skórkę – (flawedo). To ona zawiera olejki aromatyczne, które chcemy wydobyć. Unikamy białej części cytrusów (albedo), gdyż jest ona gorzka. Niestety cytryny, które ja użyłem, miały bardzo cienką skórkę i ciężko było uniknąć odrobiny albedo, co przekłada się później na lekką goryczkę likieru.
- 2
Skórkę dajemy do słoja i zalewamy spirytusem. Odstawiamy w temperaturze pokojowej na 4-6 dni, aż spirytus nabierze miłego, żółtego koloru. Po tym czasie odcedzamy powstałą nalewkę. Dodajemy cukier, wodę 1 litr i odstawiamy na kolejne kilka dni aby się „przegryzło”, mieszając raz, w czas, aby cukier rozpuścił się. Jak zacznie być klarowna zlewamy do butelek. Przechowujemy w ciemnym miejscu, pijemy zmrożoną. CIN CIN !!!
- 3
To wszystko ! Mam nadzieję, iż będzie smakowało.
Cooksnapy
Zrobiłeś ten przepis? Udostępnij zdjęcie swojego dzieła!
Podobne przepisy
-
Buraczkowa z fasolą biały Jaś Buraczkowa z fasolą biały Jaś
Dziś piątek, a ja miałam ochotę na zupę buraczkową z fasolą, to jedna z moich ulubionych zup. I nie chwaląc się zawsze wychodzi mi piękny kolor, szkoda, że nie jest oryginalny na zdjęciach ale podobny. Pewnie u większości z was jest dziś ryba u mnie niestety nie bo wolałam zupkę. Na tak ponury dzień jak dziś taka zupka w sam raz, jak to mój mąż mówi " świetna rozgrzewająca zupa " nie wiem co ma na myśli chyba tylko dlatego, że gorąca.
-
Nalewka z aronii Nalewka z aronii
Robię co roku nalewkę z aronii, bo jest bardzo dobra na na serce, wzmacnia naczynia krwionośne, pomaga na nadciśnienie, pobudza krążenie krwi i jest do tego bardzo smaczna.
-
Melisówka Melisówka
Melisa jest to wyjątkowe ziele, które dobrze smakuje, jak również, jest skuteczne w wielu schorzeniachi to właśnie na jego bazie stworzymy tradycyjną, leczniczą nalewkę.Melisówka doskonale sprawdza się w zaburzeniach rytmu serca i trawienia, wyrównuje ciśnienie tętnicze krwi.Oraz stanowi sprawdzony środek uspakajający.Już od starożytności uważano, że melisa zapewnia długie zdrowie i życie. #golden2
-
Ogonowa koniecznie na ogonie wieprzowym Ogonowa koniecznie na ogonie wieprzowym
Dziś u mnie zupka może nic specjalnego ale naprawdę dawno jej nie jadłam dlatego postanowiłam ją ugotować. Pamiętam jak mama nam gotowała ogonową i się nią zajadaliśmy, a najfajniejsze jest to ogryzanie ogonów cała frajda w tej zupie to właśnie ogony. Znając życie to znajdą się osoby które napiszą " fuj jak można ogryzać ogony ", i wtedy powiem tak można i to uwielbiam bo pamiętam smak ogonów z dzieciństwa nawet mama nam je piekła były przepyszne, w sumie ja też już piekłam ogony polecam. -
Nalewka z orzechów włoskich Nalewka z orzechów włoskich
Moja najstarsza nalewka z zielonych orzechów włoskich jest z 2019 😊Nalewka z zielonych orzechów włoskich (orzechówka) jest naturalnym lekiem na wiele dolegliwości, zwłaszcza ze strony przewodu pokarmowego.👉Orzechówka ma silne działanie odtruwające, działa przeciwzapalnie, rozkurczowo, grzybobójczo i skutecznie niszczy pasożyty przewodu pokarmowego. 👉Nalewka z orzecha włoskiego pomaga w przypadku niestrawności i wzdęć, wzmacnia organizm oraz oczyszcza krew.👉Nalewka na zielonych orzechach włoskich oraz napar z liści orzecha włoskiego stosowane są w profilaktyce cukrzycy. 👉Właściwości orzechów włoskich wykorzystuje się też zewnętrznie w leczeniu trądziku, zapaleń ropnych, grzybicy oraz nadmiernej potliwości stóp i żylaków.👉Zielone, niedojrzałe orzechy włoskie zawierają około 25 garbników, są bogatym źródłem witamin C, PP, E i witamin z grupy B oraz fosforu, miedzi i jodu.👉Nalewka orzechowa nie należy do najsmaczniejszych - ma cierpko - gorzkawy smak. Orzechówka to raczej lekarstwo niż alkohol❗#zlotaksiazka2
-
Nalewka Wiśniowa Staropolska Nalewka Wiśniowa Staropolska
Bezsprzecznie jest to Królowa polskich nalewek wiśniowych.Wykwintna o rubinowej barwie oraz smaku i aromacie świeżych wiśni, zebranych w sadzie.Nie jest sztuka zrobić dobrą nalewkę.Sztuką jest powtarzać ją co roku i co roku otrzymać produkt dobrej jakości. -
Ogórkowa z ryżem Ogórkowa z ryżem
Lubię kombinacje z zupami, ta z ryżem jest super i mocno kwaśna. -
Sałatka ryżowa z tuńczykiem Sałatka ryżowa z tuńczykiem
Bardzo smaczna, jak prawie każda sałatka łatwa w wykonaniu. Do tego nie trzeba wielu składników, a pasuje na każdą okazję.
-
Sałatka z pora - dla mężczyzn ! Sałatka z pora - dla mężczyzn !
Sprawdziłem, jest kilka przepisów na portalu na zwykłą sałatkę z pora. Miałem zatem wahanie czy dodać swój pomysł na to danie, ale jednak tak!Mój pomysł jest dla osób, które nie zajmują się gotowaniem profesjonalnie, a chcą coś na szybko zrobić, na szybką imprezę !!! Przygotowanie tego dania nie zajmie Wam dużo czasu, a może paru osobom posmakować (taką mam nadzieję).Ze względu na aromat głównego składnika – (pora), nie polecam na pierwszą randkę !!!
-
Buraczkowa na porcjach rosołowych Buraczkowa na porcjach rosołowych
Jak myślicie czy można zjeść tanio i szybko, bo ja uważam, że tak. Być może się mylę ale u nas mama i teraz ja zawsze zrobimy z niczego coś. Bo przecież chyba najważniejsze aby się najeść. Dziś zrobiłam zupę buraczkową na porcjach rosołowych i nie wstydzę się tego bo jak co niektórzy mi piszą, że porcje to tylko dla psów, nie zgadzam się z ich opinią ponieważ dla mnie ważne aby były z mięsa w zupie oczka nie ważne jakie to mięso aby było świeże. -
Grochówka na porcjach rosołowych z podsmażanym boczkiem Grochówka na porcjach rosołowych z podsmażanym boczkiem
Witam was serdecznie w te piątkowe popołudnie u mnie dziś późno obiad a to dlatego, że nie mieliśmy wody ale ogarnęłam wszystko i pyszna zupka gotowa. Możecie mnie krytykować, że zupa na porcjach a zwłaszcza grochowa to nie zupa, a ja wam powiem, że wyszła tak smaczna jak gotował mi mój dziadek tego smaku nigdy nie zapomnę. Zrobiłam nie dość, że na porcjach to jeszcze podsmażyłam boczek. -
Gulasz jagnięcy Gulasz jagnięcy
Historia tej potrawy jest krótka. W moim wykonaniu.Zapowiedziało się trzech moich przyjaciół. A ja miałem tylko dwie jagnięce golenie. W dodatku przednie.Stanąłem przed problemem, bowiem ewentualne zakupy nie wchodziły w grę.Zatem wyzwanie było takie: jak nakarmić mała ilością mięsa czterech (zawsze głodnych) facetów?Postanowiłem jak niżej: ugotować gulasz.Knedliczek miałem "zdobyczny", zatem moja robota na kuchni zamknęła się w nieco ponad godzinie.A jaki smak!..
Więcej polecanych przepisów
Komentarze