W dużej misce umieścić puree z dyni (jeżeli jest dość suche dodajemy jeszcze 50ml mleka,do bardziej płynnego nie ma potrzeby) twaróg, mąkę, skrobię,roztopione i przestudzone masło, cukier puder,żółtka.Wszystko dobrze zblendować.

Piekarnik nastawić na 170°C

Białka ubić ze szczyptą soli na puszystą piane.

Do masy serowej dodać skórkę otartą z jednej dużej pomarańczy sok z cytryny i piane z białek, delikatnie wymieszać. Wyłożyć do foremek i wstawić do piekarnika na około 50 min.

W między czasie wcisnąć sok z pomarańczy. Wlać na patelnie sok, dodać miód, cynamon i gałkę muszkatołową. Jak się zagotuje dodać żurawinę i obrane pokrojone w większą kostkę jabłka. Gotować całość około 7-10 min (nie mieszać często żeby jabłka się nie rozpadły) Jak sos zgęstnieje wyłączyć i odstawić do wystygnięcia.

Po upieczeniu serniczki odstawić do wystygnięcia,ale nie ukrywam na ciepło są przepyszne;)

Podawać z jabłkami i żurawiną.

Smacznego!